KPR przerwał passę Ruchu

- Dziewczyny z Jeleniej Góry zrealizowały swoje założenia taktyczne i dlatego były dzisiaj zespołem lepszym – przyznał szczerze pokonany trener Marcin Księżyk.

- Piłkarki zagrały fajne, dojrzałe zawody. To, co zrobiliśmy w okresie przygotowawczym przynosi rezultaty. Dziewczyny harują cały czas, prawie w jednym składzie. Najważniejsze są dwa ligowe punkty – cieszył się szkoleniowiec KPR – u Michał Pastuszko.

W konfrontacji ze Ślązaczkami widać było, że jeleniogórzankom bardzo zależało na sukcesie. Walczyły o każdy centymetr boiska. W pierwszej części straciły tylko dziewięć bramek. Najczęściej do siatki gości trafiały Małgorzata Buklarewicz 9, Marta Dąbrowska 6, Jelena Bader i Martyna Michalak po 5 goli. Dla Ruchu najwięcej bramek strzeliły Agnieszka Piotrowska 6 i sprowadzona latem do Chorzowa 21 – letnia Ukrainka Wiktoria Belmas 4. Kadrowiczka, skrzydłowa Monika Migała zaliczyła dwa trafienia.

Poniedziałkowa postawa piłkarek KPR-u dobrze rokuje przed sobotnimi derbami Dolnego Śląska w Lubinie z Zagłębiem (6. kolejka Superligi).