KPR: Marta królową turnieju

Wcześniej jeleniogórski zespół przegrał wysoko 18:38 (9:15) z gospodyniami turnieju. Zawodniczki Vistalu Łączpolu wzmocnione byłą piłkarką KPR-u, najlepszą snajperką ekstraklasy w minionym sezonie Sabiną Kobzar i rumuńską obrotową, 29-letnią Teodorą Georgetą Dinis -Vartic (zdobyła 7 bramek w dwóch meczach), dominowały zwłaszcza po przerwie. Kapitalnie broniła reprezentantka Polski Małgorzata Sadowska. W drugiej turniejowej potyczce z niemieckim VFL Oldenburgiem dziewczęta z KPR-u doznały porażki 21:32 (8:13). Głównie z powodu częstych prostych błędów.

Tak samo było w drugim dniu zawodów. Jeleniogórzanki uległy Startowi Elbląg 22:27 (12:14) i AZS-owi Politechnika Koszalińska 20:24 (7:13). W końcowych minutach zabrakło sił, raziły niecelne podania i rzuty. W konfrontacji z akademiczkami urazów doznały Anna Stanisławiszyn i Joanna Załoga. Podobnie jak w innych meczach nie pomogła dobra postawa bramkarek Martyny Kozłowskiej i Agnieszki Szalek. Poniżej oczekiwań zagrały skrzydłowe.

W ataku jeleniogórskiej drużyny doskonale spisała się Marta Dąbrowska. Łącznie zdobyła 38 bramek i została królową strzelczyń udanego turnieju. W rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet młoda, 22-letnia rozgrywająca KPR-u z powodzeniem może zastąpić Sabinę Kobzar. Pięć meczów w gdyńskiej hali było dobrym sprawdzianem formy piłkarek KPR-u, nowych zagrywek i rozwiązań taktycznych. Słabiej wypadły zawodniczki rezerwowe.

Na obozie w Gdyni (do 18 bm.), jeleniogórzanki trenują w hali, na siłowni i basenie oraz na plaży. Po jednodniowym odpoczynku zespół KPR-u wystąpi w czeskim Ołomuńcu w turnieju o Puchar Pokoju.