A klasa – I grupa - XXII kolejka - wyniki, strzelcy, omówienia, tabele

W Lubawce Orzeł dość pewnie ograł Piasta Bolków, choć pierwsi okazję na gola mieli goście, tyle, że ich napastnik trafił piłką w poprzeczkę. Potem trzy ciosy zaaplikowali rywalom miejscowi (po indywidualnych błędach bolkowian). Przyjezdni zdołali wprawdzie jeszcze przed przerwa zdobyć bramkę, ale zaraz po wznowieniu gry lider znów wyszedł na trzybramkowe prowadzenie. Potem obie drużyny miały jeszcze okazje strzeleckie, lecz wykorzystały tylko jedną – w doliczonym czasie gry Piast strzelił kolejnego gola.

Niespodziewanie w Chełmsku wygrał Orzeł Mysłakowice i nawet gospodarze przyznają, że było to zasłużone zwycięstwo. Tyle, że w Chełmsku i tak  są przekonani, że trzy punkty zostaną dopisane ich drużynie. – Po meczu sprawdziliśmy rywali i okazało się, że strzelec pierwszej bramki, to nie zgłoszony do meczu zawodnik. Należy się nam walkower – uważają. – Nic takiego nie miało miejsca, a zawodnika nie mogliśmy pokazać, bo doznał kontuzji i pojechał do szpitala – odpowiada prezes Orła. Z nieoficjalnych wieści wynika jednak, że to chełmszczanie mogą liczyć na uznanie swoich racji.

Nadspodziewanie długo męczył się Orzeł Wojcieszów z Czarnymi Strzyżowiec. W pierwszej połowie nie tylko nie objął prowadzenia, ale wręcz to goście mieli na nie szanse, marnując dwie znakomite okazje. Po zmianie stron Czarni jednak bardzo szybko opadli z sił, co wykorzystali gospodarze.

Przed tygodniem w Mysłakowicach przeważali gospodarze a wysoko wygrała Lechia. Teraz w Piechowicach Lechia miała przewagę i więcej okazji, a wygrała Nysa Wolbromek. Goście jednak przyjechali nastawieni na grę z kontry i plan taktyczny zrealizowali z nawiązką.

W Czadrowie mają czego żałować, bo zasłużyli przynajmniej na remis; spotkanie z wyżej notowana Łomnicą było bardzo wyrównane, co przyznają także goście, a dogodnych sytuacji bramkowych to jednak Victoria miała więcej. Trzy bez wątpienia: dwa słupki, a w ostatniej akcji meczu poprzeczkę, do tego kilka mniej oczywistych. Goście odwzajemnili się dwoma „setkami”. Prezes Victorii nie krył rozczarowania:  - zagraliśmy świetny mecz, tylko zabrakło bramek, a pogrążył nas niesłusznie podyktowany karny, bo to na naszym zawodniku był faul.

W Łomnicy  akurat tę sytuację oceniają odmiennie, przyznając rację sędziemu, ale potwierdzają, że o 3 punktach dla nich przesądził jeden poważny błąd czadrowskiej obrony. 

Skromnej porażki doznał równie potrzebujący punktów Kwarc i także w Pisarzowicach mecz był dość wyrównany, a gospodarze – zwłaszcza w pierwszej połowie mieli szanse na lepszy wynik.

Trzy punkty mogą sobie dopisać w Krzeszowie. Chojnik nie zdołał się zebrać, do gry gotowych było tylko 7 zawodników.  

Tabela po 20 rozegranych meczach
1. Orzeł Lubawka                        46    49-25
2. Orzeł Wojcieszów                    44    70-29
3. 1946 Chełmsko Śl.                     42    46-21
4. Piast Bolków                            37    64-36
5. Pagaz Krzeszów                      37    49-26
6. KS Łomnica                              32    47-35
7. Nysa Wolbromek                     31    43-39
8. Woskar Szklarska Poręba         26    39-39
9. Lechia Piechowice                   26    26-32
10. Chojnik Jelenia Góra              21    39-63
11. Orzeł Mysłakowice                19    26-44
12. Victoria Czadrów                 15    34-53
13. Kwarc Pisarzowice               12    27-62
14. Czarni Strzyżowiec              10    20-72

Czołowi strzelcy I grupy
26 - Adamowicz (Lubawka)
20 - Z. Nowak (Bolków)
18 - K. Janc (Wojcieszów),
17 - Prorok (Bolków)
13 - Maciej Firlej (Wojcieszów)
12 - Rhoda (Łomnica), Nowak (Chełmsko)
11 - Gadzimski (Jelenia Góra), Kraszewski (Krzeszów),
10 – Kruk (Wojcieszów), Stefanowicz (Woskar), Kleszcz (Nysa)
9 - Gryzło (Chełmsko), Schabiński (Lubawka)
8 – Bocheński (Krzeszów), Łatka (Czadrów), Karkowski (Bolków), Mateusz Firlej (Wojcieszów)