Karkonosze spacerkiem pokonały Zamet

Mecz z Zametem nie miał wielkiej historii. Wystarczył błysk talentu Roberta Lekszyckiego w pierwszym kwadransie i sprawa zwycięstwa była przesądzona. Najpierw wykorzystał on dobre podanie z głębi pola i mimo asysty obrońcy przyjął piłkę, utrzymał się na nogach i ograł bramkarza, a następie posłał piłkę do pustej bramki. Minutę później popisał się świetnym podaniem, którego na gola zamienił Bartosz Poszelężny. Gości dobił Szymon Kozołubski zaskakującym strzałem w krótki róg bramki.

W drugiej połowie goście usilnie próbowali zmienić niekorzystny rezultat, ale gole nie padły.
Trener Marek Siatrak cieszył się z trzech punktów. Jak powiedział, dały one komfort spokojnej końcówki sezonu. Do końca pozostały trzy kolejki i trener zapowiada walkę o miejsce w środku tabeli. Jeleniogórzanie od kilku kolejek są niezmiennie na 10. miejscu.

Karkonosze Jelenia Góra – Zamet Przemków 3:0 (3:0)
bramki: Lekszycki, Poszelężny, Kozołubski

Pozostałe wyniki 27. kolejki IV ligi:
Chrobry II Głogów – AKS Strzegom 3:2
Granica Bogatynia – Zagłębie II Lubin 1:3
Lotnik Jeżów Sudecki – GKS Warta Bolesławiecka 4:2
Nysa Zgorzelec – Stal Chocianów 1:0
Orkan Szczedrzykowice – Sparta Grębocice 6:2
Włókniarz Mirsk – Orla Wąsosz 0:2
Apis Jędrzychowice – Piast Wykroty 5:2