To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jest łącznik ale co z tego?

Jest łącznik ale co z tego?

Oddano do użytku łącznik pomiędzy ul. Wojewódzką a Karola Miarki. Aby jednak ta trasa stałą się alternatywą dla jadących z Cieplic do centrum miasta, potrzeba jeszcze sporo remontów.

Łącznik jest już po odbiorze technicznym. Droga jest nowa: jezdnia szeroka, przy niej chodnik, oświetlenie. Do tej pory kierowcy musieli jeździć po dziurach, w dodatku droga prowadziła przez prywatne zakład. Jeśli zakład był zamknięty, przejazdu do Cieplic i w drugą stronę nie było. Teraz można tam jeździć o każdej porze. Co z tego, skoro wciąż mało kierowców korzysta z tej trasy. Głównie dlatego, że droga przed i za łącznikiem przypomina szwajcarski ser. Od strony Jelchemu droga jest dziurawa i nierówna a do tego wąska. Z drugiej strony nie jest lepiej, a to dlatego, że ekipy remontowe, które kładą kanalizację na Objazdowej, rozryli kawałek trasy prowadzącej do łącznika.

- Karola Miarki będzie naprawiana – mówi tymczasem prezydent Marcin Zawiła. - Zgodnie z naszymi obietnicami wyborczymi, w tym roku mamy przetarg na wykonanie prac na odcinku przez całą Celwiskozę aż do przejazdu kolejowego. Chcemy to zrobić w tym roku, ale najpierw muszą być tam wykonane prace kanalizacyjne.

- Drugim etapem – mówi prezydent - będzie złączenie ul. Karola Miarki z ul. Spółdzielczą a w konsekwencji budowa łącznika: Spółdzielcza - Karola Miarki – Wolności. Chcemy stworzyć taki system, by jadąc z Cieplic na Zabobrze można było zrezygnować z jazdy obciążoną ul. Wolności, wjechać na teren dawnej Celwiskozy, przejechać do obwodnicy i dostać się na Zabobrze.

Jak mówi, to bardzo ważne dla rozwoju układu komunikacyjnego Jeleniej Góry. - Również dlatego, że chcemy, aby tam lokowały się przedsiębiorstwa i lokowały się firmy – powiedział M. Zawiła.

 

 
Jest łącznik ale co z tego?
Jest łącznik ale co z tego?
Jest łącznik ale co z tego?
Jest łącznik ale co z tego?

Komentarze (1)

Jeżdżący z Cieplic odciążą ul.Wolności, bo będą jezdzić ul. Wojewódzką.To chyba należy się zająć także tą ulicą. A co z tymi którzy od Cieplic dojeżdzają do Zakładów przy ul. Spółdzielczej? Przecież oni przed łącznikiem skręcają w ul. Objazdową, która jest bardzo wąska,ponad to za nr 6 kończy się asfalt a zaczynają dziury.A na dodatek jeszcze pomimo zakazu powyżej 3,5 t jeżdzą coraz częsciej samochody ciężarowe, które uszkadzają ogrodzenia budynków, uszkadzają przejazd kolejowy.Panie prezydencie a może przejść się po tej okolicy, popatrzeć porozmawiać i wtedy pomyśleć.