To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Finepharm niespodziewanie przegrywa wysoko z SPR-em II

Finepharm niespodziewanie przegrywa wysoko z SPR-em II

Do nie lada niespodzianki doszło w niedzielnym spotkaniu jeleniogórskich piłkarek ręcznych Finepharmu z SPR II Lublin. Podopieczne Mirosława Urama po kiepskim występie przegrały wysoko 28:38.

Co mam zagrać??? - retorycznie pytał w przerwie spotkania trener Mirosław Uram . Nikt nie spodziewał się tak wysokiej porażki, a szczególnie kibice, którzy ze zdumienia aż przecierali oczy. Po pierwszej połowie zawodniczki Finepharmu przegrywały z niedawnym rywalem KPR II - SPR-em Lublin II 11:20. Jeleniogórzanki nie mogły się przedrzeć przez szczelną ścianę rywalek, a jeśli już to zrobiły to seryjnie pudłowały. Druga odsłona była o wiele lepsza w wykonaniu naszych zawodniczek, ale co z tego. Marnowane okazje zemściły się na jeleniogórzankach, które wystąpiły bez swojej podstawowej bramkarki - Katarzyny Szeluk, która z powodów osobistych narazie nie będzie grać w drużynie. I choć jej zastępczyni - Alina Pałysa starała się jak tylko mogła, aby nie wpuścić bramki to gole wpadały jeden za drugim.
Nie pomogały jej koleżanki, które często zostawiały rywalki bez jakiejkolwiek opieki, a te z najbliższej obległości zdobywały swoje kolejne bramki. Warto dodać, że gdyby jeleniogórzanki wykorzystały swoje sytaucje w ataku mogłyby się pokusić o zwycięstwo w tym spotkaniu. Niecelne rzuty m.in Karoliny Kasprzak, Oktawi Bieleckiej, Sary Latuszek, Angeliki Wasiucionek mówiły same za siebie. Mecz zakończył się wysoką porażką miejscowych 28:38. Jeleniogórzanki muszą jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tego spotkania, ponieważ za tydzień wielkie derby Jeleniej Góry - KPR II - Finepharm, gdzie obie drużyny będą nie tylko walczyć o zwycięstwo, ale i o miejscowy prestiż. Zwycięstwo odpowie na podstawowe pytanie - Kto jest lepszy zespołem w Jeleniej Górze...

MKS Finepharm Jelenia Góra – SPR II Lublin 28:38 (11:20)

Finepharm: Pałysa - Kasprzak 8, Bieńko 7, Wasiucionek 3, Konarzewska 3, Latuszek 3, Sawicka 3, Murczak 1, Pawliszak, Bielecka, Kosmala

ZOBACZ ZDJĘCIA

Komentarze (2)

Finepharm niespodziewanie przegrywa wysoko z SPR-em II???CO? kto takie głupoty pisze??Kto??Jakie niespodziewane??Przeciez Uramki grały z Faworytem Ligi(na dodatek prsegrały aż 10 bramkami-to jest nie spodziewane heh) a nie z ostatnim m-scem...głupoty piszecie!

chodzi o pojęcie -wysoko. Nikt nie spodziewał się, że jeleniogórzanki przegrają różnicą 10 bramek. Autor Mateusz Banaszak - wyjaśnienie - Po pierwszej połowie było 11:20 i nawet największy pesymista jeleniogórskiego klubu nie mógł wytłumaczyć takiego stanu rzeczy. Jak zapowiadano miał to być mecz na styku, podobie jak spotkanie KPR-u, gdzie góra okazały się podopieczni Dili Samadowej. Jeleniogórzanki zagrały słabo szczególnie w I połowie, a to przesądziło o dalszych losach tego spotkania. Gdyby gospodynie zagrały tak jak w poprzednich spotkaniach u siebie mogłyby liczyć na zwycięstwo - o czym każda z zawodniczek oraz sztab trenerski doskonale wie. Poza tym, kto obserwował grę SPR-u podczas niedzielnego spotkania wie, że lublinianki nie grały żadnej rewelacji, a wygrana jeleniogórzanek była w zasięgu.