Dolnośląskie piłkarki bez medalu, ale z tytułami "naj"

W ekipie Dolnego Śląska, którą od dwóch lat prowadzi była zawodniczka Zagłębia Lubin Anna Siekaniec (drugą trenerką jest Renata Jastrzębska), wystąpiły klubowe podopieczne Dilrabo Samadowej z KPR MOS, bramkarka Natalia Filończuk, rozgrywająca Maja Wrotniewska (złożyła ślubowanie w imieniu zawodniczek) – na zdjęciach z nr 3 i lewoskrzydłowa Anna Drąg (nr 9).

Złote medale OOM po wygranej 25:23 (11:12) z ekipą Pomorskiego odebrały szczypiornistki z Mazowieckiego. Na brązowym podium stanęły zawodniczki ze Śląska po zwycięstwie 19:20 (12:9) nad zespołem Wielkopolski. Najlepszą piłkarką pięciodniowych zawodów uznano Sandrę Guziewicz (Pomorskie). Najlepszą bramkarką wybrano jeleniogórzankę Natalię Filończuk, która obroniła aż 11 rzutów karnych. Królową strzelczyń z dorobkiem 45 bramek została jej koleżanka z reprezentacji Dolnego Śląska, Nikola Szczepaniak z Victorii Świebodzice. Medale i wyróżnienia w asyście szefa Dolnośląskiego Związku Sławomira Ptaka wręczyli czołowi działacze centrali Związku Piłki Ręcznej w Polsce, pierwszy wiceprezes Henryk Szczepański, dyrektor ds. sportowych Jerzy Eljasz i członek zarządu Robert Majdziński.

Młode Dolnoślązaczki, ubiegłoroczne brązowe medalistki OOM, rozpoczęły od falstartu, od nieoczekiwanej porażki 26:28 z Wielkopolską. Potem wysoko, 33:21 pokonały ekipę Podkarpacką. W trzecim meczu grupowym podopieczne Anny Siekaniec uległy 25:27 piłkarkom z Mazowieckiego i nie awansowały do strefy medalowej. Kuriozalny przebieg miał pierwszy mecz Dolnoślączek o miejsca 5 – 8 z drużyną z Małopolski. Oba zespoły raziły nieskuteczną grą, brutalne dziewczęta z Małopolski ujrzały dwie czerwone kartki, kilka z nich dostało dwuminutowe kary. Choć przez 21 minut szczypiornistki kadry DŚ zdobyły tylko jedną bramkę wygrały spotkanie niskim wynikiem 14:11 (4:8). W sobotnim meczu Dolnoślączaki rozgromiły team Kujawsko – Pomorskiego 31:18 (12:11) i zajęły piąte miejsce.