Chciał się bawić w doktora?

Do zdarzenia doszło w nocy kilka dni temu. Włamywacz wtargnął do jednego z gabinetów i zabrał 170 recept, pieczątki, stetoskop i drukarkę. Wartość tych przedmiotów to 700 zł. Policja dość szybko wpadła na trop przestępcy. Działania operacyjne dorpowadziły funckjonariuszy do 21-letniego mieszkańca jednej z podbolesławieckich miejscowości. Sprawca wobec przedstawionych mu dowodów od razu przyznał się do włamania. Udało się też odzyskać wszystkie skradzione przedmioty. Policjanci ustalają, czy włamywacz celowo zabrał recepty i pieczątki i czy miał zamiar zrobić z nich użytek. Za włamanie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Przy wymierzaniu kary sąd weźmie zapewne pod uwagę, że 21-latek kilkukrotnie dotąd był karany za podobne przestępstwa.