Bawili się nie tylko na lądzie

W imprezie uczestniczyło około 80 osób. Na wstępie kapitan Stanisław Przędzielewski oraz jachtowy sternik morski Dariusz Gębura uczyli dzieci i rodziców trudnej sztuki wiązania węzłów (obaj są instruktorami żeglarstwa). Kolejnym punktem były krótkie rejsy klubowymi jachtami po Jeziorze Pilchowickim. Pogoda dopisała, było słonecznie, wietrznie i ciepło. Emocji było sporo, ponieważ wiatr na jeziorze był „szkwalisty”. Dwoili się i troili sternicy - Andrzej Szczęśniak i Jerzy Myśliwiec. Chętnych do spróbowania żeglarskiej przygody było wielu.

W międzyczasie przypłynęły cztery Optimisy, na których członkowie szkółki żeglarskiej prezentowali swoje niedawno nabyte umiejętności. Pozostali goście i dzieci pływali na rowerach wodnych i kajakach.

Później odbyło się zakończenie: słodki poczęstunek i pieczone kiełbaski.