Odgłosy nocnej awantury – wrzaski, rzucanie meblami itp. - skłoniły mieszkańców jednej z lubańskich kamienic do wezwania policji. Przybyły patrol zastał na miejscu małżeństwo, które po rozwodzie z braku innych możliwości wciąż zajmowało to samo mieszkanie. Okazało się, że były mąż (47 l) wrócił do domu pod wpływem alkoholu (2 promile). Awantura wywiązała się tym łatwiej, że była żona (42 lata) także nie była trzeźwa (1 promil). W pewnym momencie doprowadzona do szału kobieta chwyciła za nóż i wtargnęła do pokoju zajmowanego przez byłego małżonka i zraniła go w prawy bark.
Policja wezwała pogotowie. Ranny został przewieziony do szpitala, ale okazało się, że rana nie jest groźna. Tak czy inaczej kobiecie za użycie ostrego narzędzia i narażenie byłego męża na uszczerbek na zdrowiu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (2)
Czasem warto się poświecić, a nawet nastawić drugi bark i trochę pocierpieć żeby pozbyć się takiej zołzy.
Niedługo będą nowe wybory w Lubaniu. Szef Unii Pracy w Lubaniu Janusz Dziaczko startuje na burmistrza. Dziaczko wielokrotnie mówił, że Lubań, to nie jest bezpieczne miasto, w którym jest duże bezrobocie. Nalezy, to zmienic.